- Szczegóły
- Autor: Administrator
- Kategoria: Dla rodziców
- Odsłon: 2
KOMUNIKAT!
Zapraszamy rodziców naszych wychowanków do korzystania z wyznaczanych dni i godzin
przeznaczonych do konsultacji z wychowawcami w roku szkolnym 2022/23.
HARMONOGRAM:
MARZENA MOCEK - CZWARTEK 18.00-19.00
KATARZYNA RYBICKA - WTOREK 18.00-19.00
KATARZYNA GRZESZCZYK - PONIEDZIAŁEK 19.00-20.00
MONIKA KACZMAREK - WTOREK 19.00-20.00
LUCYNA KELNER - CZWARTEK 19.00-20.00
GRETA GOŁAŚ - ŚRODA / CO DRUGĄ 19.00-20.00
MARTA ŁUCZAK- WASIELAK - PONIEDZIAŁEK 19.00-20.00
ELŻBIETA MAŁECKA - CZWARTEK 19.00-20.00
MARTYNA ORLAŃSKA - CZWARTEK 19.00-20.00
IWONA PATEREK - PONIEDZIAŁEK 18.30-19.30
AGATA WOJCIECHOWSKA-SZELERSKA - WTOREK 19.00-20.00
UWAGA RODZICE!
W związku z udzielaniem pomocy młodzieży, przeżywającej trudności spowodowane m. in. skutkami izolacji podczas epidemii, proponujemy skorzystanie z dodatkowego wsparcia psychologicznego.
Od września działa całodobowa, bezpłatna, ogólnopolska infolinia pod numerem telefonu: 800 800 605, z której mogą skorzystać wychowankowie oraz ich rodzice, by uzyskać profesjonalną pomoc doświadczonych psychologów, pedagogów i prawników oczywiście w atmosferze dyskrecji i anonimowości.
Zachęcamy także do skorzystania z kontaktu mailowego:
Zapraszamy do zapoznania się z broszurą informacyjną na temat: "Jak nauczyć nastolatka radzenia sobie ze stresem"
Broszura dostępna TUTAJ
Zapraszamy do zapoznania się z broszurą informacyjną pt.: "Rodzice a alkohol. Jak być dobrym wzorem dla nastolatka"
Broszura dostępna TUTAJ
Zapraszamy do zapoznania się z broszurą informacyjną na temat "Alkohol to zawsze ryzyko"
Broszura dostępna TUTAJ
Szanowni Rodzice
Zapraszamy do zapoznania się z artykułem Pani Iwony Paterek -wychowawcy I grupy - na temat:
„Słów kilka o zaufaniu i wzajemnym poszanowaniu w procesie wychowawczym.”
Całość artykułu dostępna TUTAJ
Szanowni Rodzice
Zapraszamy do zapoznania się z artykułem Pani Iwony Paterek -wychowawcy I grupy - na temat doradztwa zawodowego.
Całość artykułu dostępna TUTAJ
Drodzy Rodzice,
Korzystając z przekazu Internetowego, chciałabym podzielić się pewnymi spostrzeżeniami, poglądami czy doświadczeniem płynącym z kontaktów, relacji interpersonalnych wiążących się z tym, co mi bliskie i pasjonujące. Mam na uwadze wychowanie dzieci i młodzieży oraz związaną z nim pedagogizację w szerokim rozumieniu. Całość listu dostępna TUTAJ
Rola rodziców i osób bliskich w promocji zdrowia psychicznego młodzieży
Szanowni Rodzice,
istnieje możliwość, że w okresie dorastania Waszych dzieci, natrafią Państwo na pewne przeciwności wychowawcze, w tym i niekiedy na zachowania autodestrukcyjne. Jako rodzice, jesteście na tym etapie najważniejsi w życiu młodego człowieka (choć ten może wysyłać co do tego sprzeczne sygnały), i możecie bardzo realnie pomóc mu w rozwiązywaniu jego problemów.
Naprzeciw tym trudnościom, proponuję Państwu zapoznanie się z „Poradnikiem dla Rodziców” dostępnym na stronie: rola-rodziny-i-osob-bliskich-pdr.pdf , a dokładnie z artykułem „Rola rodziców i osób bliskich w promocji zdrowia psychicznego i w zapobieganiu zachowaniom autodestrukcyjnym u młodzieży”.
W poradniku znajdą Państwo informacje dotyczące tego, jak sobie radzić z sytuacjami kryzysowymi i w jaki sposób postępować z dojrzewającym dzieckiem w kryzysie, gdzie szukać wsparcia. Ponadto, przeczytacie o tym, jak zredukować czynniki ryzyka wystąpienia zachowań autodestrukcyjnych (samookaleczanie), a nawet myśli samobójczych oraz wzmocnić czynniki chroniące Państwa dzieci.
Zapewniam, że nie jest to łatwa tematyka, ale jej podjęcie może pomóc w odpowiednim zaplanowaniu działań, których efektem może być nawet ocalenie życia.
Zachęcam Państwa do lektury.
wychowawca
Agata Wojciechowska - Szelerska
Zadania rozwojowe nastolatka
Szanowni Rodzice,
każdy z nas, niezależnie od wieku, ma do wykonania pewne zadania. Zadania te, to etapy rozwojowe, które są przypisane do określonego momentu życia i rozwoju. Między dzieciństwem, a dorosłością plasuje się nasz statystyczny nastolatek, który ma tę drogę do pokonania. Ta droga, to czas radykalnych zmian.
Poznajcie Państwo wyzwania stojące przed Waszymi pociechami: po pierwsze nastolatek chce wejść w dorosłość, dlatego stara się zrozumieć, jaką rolę odgrywa edukacja, zdawanie egzaminów. Budzi się w nim niepokój o przyszłość, ale też odkrywa poczucie odpowiedzialności za siebie i innych. Po drugie, pragnie intymności, życia romantycznego i seksualnego, nawet jeśli się go boi. Potrzebuje odpowiedzialności, relacji społecznych, poszukuje nowych wartości. Po trzecie, próbuje zdefiniować siebie, nazywa nowe, ważne dla siebie idee, buduje swoją tożsamość. Po czwarte staje się niepewnym siebie badaczem. Zmienia style ubierania się, gusty muzyczne, zainteresowania. Po piąte, dostrzega radykalnej zmiany swojego dojrzewającego ciała. Z niepokojem, z ulgą albo z ciekawością odczuwa własną biologię. Po szóste, staje się istotą seksualną, uczy się swojej seksualności. Po siódme, musi zakwestionować przekonania i postawy swoich rodziców, a zarazem pozostać z nimi w bliskości i po ósme, uczy się przyjaźni i znaczenia relacji z rówieśnikami i chociaż wiele z nich okazuje się równie intensywnych, co zmiennych, to właśnie te więzi z tego okresu często trwają całe życie. To te najważniejsze zadania.
Nie ma łatwo ten nasz nastolatek. Ten okres zmian może przebiegać stosunkowo harmonijnie i niekonfliktowo, ale bywa i okresem kryzysów, burzliwości, a nawet etapem depresyjnym. Zadań rozwojowych jest dużo, nic dziwnego, że mogą Państwo napotkać u dzieci poczucie bezradności, niepewności, lęku, strachu przed utratą kontroli. To dominujące uczucia, w których rzadko pojawia się stuprocentowa pewność siebie, poczucie wyższości. Czasem zwykła bezczelność, to tylko poza, której nie należy się obawiać.
Co zatem powinien uczynić rodzic na tym etapie? Przede wszystkim towarzyszyć dziecku w każdym aspekcie. Wspierać go w rozwijaniu jego możliwości. Docenić je. Rozmawiać z nim o jego uczuciach, zapewnić, że każdy przez to przechodzi. Pamiętać, że to, co nastolatek pokazuje na zewnątrz, nie musi wyrażać jego prawdziwych emocji, które może chcieć ukryć. Samemu, trzymać nerwy na wodzy, kiedy pojawia się młodzieżowa huśtawka nastrojów, od rozpaczy do euforii, bywa ,że przeżywanej kilkukrotnie w ciągu dnia. A na koniec mieć na uwadze, że konflikty i starcia z rodzicem są potrzebne młodemu człowiekowi do budowania swojej niezależności.
Czy to łatwe zadanie? Zdecydowanie nie, ale konieczne.
Powodzenia!
wychowawca
Agata Wojciechowska - Szelerska
Bibliografia:
Rola rodziny i osób bliskich w promocji zdrowia psychicznego i w zapobieganiu zachowaniom autodestrukcyjnym u młodzieży. Poradnik dla nauczycieli, K. Szwajca i in., Mysłowice 2019
Drodzy Rodzice !
Dobra współpraca wychowawców bursy z rodzicami naszych wychowanków jest jednym z najważniejszych priorytetów. W procesie kształcenia i wychowania młodego człowieka za nadrzędny cel stawia się rozwój osobowościowy. Dlatego też, w imię dobra wychowanka nie tylko nauczyciele - wychowawcy ale także rodzice powinni zabiegać o wzajemny kontakt i dobre relacje, nawet wtedy, gdy nie jest to łatwe i proste….
W obecnej sytuacji – w dobie pandemii - dla zachowania zasad bezpieczeństwa - bezpośredni kontakt rodziców z wychowawcami można zastąpić drogą elektroniczną korzystając przy tym z nowoczesnych technologii komunikacyjnych.
Do czego serdecznie Państwa zachęcamy :)
A jakie są zalety korzystania z nowoczesnych technologii komunikacyjnych tj. poczty elektronicznej i komunikatora Messenger ?
Zacznijmy od poczty elektronicznej. Z pewnością jest jedną z usług internetowych, polegającą na przesyłaniu wiadomości tekstowych oraz ewentualnych załączników pomiędzy wszystkimi użytkownikami sieci. Do głównych zalet poczty elektronicznej należy wysyłanie i odbieranie wiadomości - nawet bez wychodzenia z domu oraz prędkość ich dostarczenia. Wykorzystanie poczty elektronicznej w kontaktach wychowawców z rodzicami jest jednym ze sposobów informowania rodziców o zachowaniu wychowanka i jego funkcjonowaniu w bursie. Czasem jednak sprawy trudne, wymagające udziału osób trzecich (dyrektora bursy, wychowawców , psychologa) należy rozwiązać niezwłocznie. I tutaj w celu sprawnego znalezienia rozwiązania rodzic może zostać poproszony o bezpośredni kontakt.
Podobne zastosowanie ma aplikacja o nazwie Messenger. Największymi zaletami Messengera są prostota jego użytkowania, oraz to, że dzięki oknom czatu w postaci 'dymków’ nie musimy zamykać pozostałych aplikacji, programów, żeby z niego korzystać.
Za pomocą Messengera możemy już nie tylko wysyłać wiadomości, ale również rozmawiać, prowadzić czat wideo czy wysyłać zdjęcia. Przydatną opcją są również powiadomienia, które umożliwiają łatwiejszą kontrolę nad tym, kiedy ktoś do nas pisze, ponadto też łatwiej sprawdzić, kiedy ktoś chcę się z nami się skontaktować.
Dzięki wyżej wymienionym nowoczesnym technologiom rodzice mogą pozyskać różne przydatne informacje o swoich dzieciach przebywających w tym czasie w naszej placówce. Mogą także usprawnić swoje kompetencje wychowawcze, omówić nurtujące ich sprawy związane z zachowaniem i nauką swojego dziecka, dowiedzieć się więcej na temat tego, jak ich dziecko funkcjonuje w bursie, a także spotkać się z wychowawcami za pomocą czat video i wymienić się informacjami, uwagami, spostrzeżeniami, omówić trudności, poradzić się, pochwalić czy pożalić.
Taki kontakt jest bardzo wartościowy, zwłaszcza dla integracji rodziców z bursą i Dyrektorem naszej placówki.
Podsumowując,
Drodzy Rodzice, zachęcamy do kontaktu z nami korzystając z nowoczesnych technologii komunikacji.
A w ramach przypomnienia zamieszczamy adresy email do kontaktu z nauczycielami/ wychowawcami bursy z poszczególnych grup wychowawczych:
Gr. I Lucyna Kelner, Iwona Paterek
Gr. II Martyna Orleańska
Gr. III Kaczmarek Monika, Krzysztof Krajewski, Katarzyna Grzeszczyk
Gr. IV Marta Łuczak-Wasielak, Elżbieta Małecka
lub poprzez indywidualny kontakt z wychowawcą grupy za pomocą aplikacji Messenger.
Wychowawcy grupy III
SOCIAL MEDIA I ICH WPŁYW NA MŁODZIEŻ
Drodzy Rodzice,
współczesność ma wiele do zaoferowania naszym dzieciom. Do tych dóbr dzisiejszych czasów na pewno należą social media.
Socjal media czyli serwis społecznościowy, umożliwiający szybką wymianę informacji, pozyskiwanie nowych i gromadzący użytkowników o podobnych zainteresowaniach, to teraz hot na liście priorytetów młodzieży. Stanowią dla niej źródło szeroko rozumianej rozrywki.
I przyznajmy, Facebook, Messenger, Instagram czy You Tube w dobie pandemii dały wiele dobrego, bo dzięki nim mieliśmy kontakt ze światem, wciąż jednak wymagają „niewidzialnej” kontroli, bo nadużywane, mogą wiele złego. I choć sami z nich korzystamy, to o ile zdjęcia na tle oceanu Madzi, Basi czy Kasi, nic nie zmienią w naszym życiu, to w tym nastolatka mogą już nieźle namieszać.
Dlaczego powinny nas martwić? Dlatego, że po pierwsze wpływają na utratę skupienia i koncentracji młodego odbiorcy. Natłok informacji, możliwość kontaktowania się w kilka sekund ze znajomymi, przerywniki w postaci krótkich filmików (o grach już nie wspominając), traci się zdolność skupienia na jednej rzeczy na raz. Po drugie, ich nadużywanie może przyczynić się do gorszego samopoczucia fizycznego, co z kolei osłabia zdrowie psychiczne. Może tu być mowa na przykład o zaburzeniach snu, który jest istotny w procesie rozwoju mózgu nastolatka, gdzie emisja niebieskiego światła, sprawia, że chce się więcej i dłużej…Po trzecie stają się narzędziem do porównywania się z innymi. Młodzi ludzie nagminnie dokonują oceny. Zdjęcia, filmiki często nie mają odzwierciedlenia w tym, co faktycznie dzieje się w życiu przedstawiającego. Najczęściej są wyidealizowane, przez co pojawia się przekonanie, że nie jest się w stanie dorównać. Po czwarte są wyznacznikiem poczucia własnej wartości. Ciągła potrzeba publikowania czegoś w sieci, stałe poszukiwanie aprobaty i sprawdzanie reakcji ludzi, zakłóca postrzeganie samego siebie. Obawa wyzwala jeszcze większy krytycyzm własnej osoby. I jak tu nie nadszarpnąć swego zdrowia psychicznego?
Po piąte, po szóste… Jeszcze można by wiele napisać zdań na „nie”. Nasuwa się jednak pytanie: „Czy my jako rodzice, jesteśmy w stanie uchronić nasze dzieci przed ogromnym wpływem mass mediów?”. Zapewne nie, bo trudno z czymś walczyć, co na stałe zagościło w kulturze masowej. Myślę, że możemy jednak próbować zminimalizować ryzyko. A jak? Sądzę, że najprostszymi metodami. Za pierwszą możemy uznać szczerą rozmowę na temat zagrożeń, Uświadom, że nikt nie jest idealny, a ocena innych nie może budować poczucia wartości, dalej wspólnie spędzać czas, by odciągnąć uwagę od wibrującego telefonu. Pokazać, że spacer, ćwiczenia, czy nawet wspólne pieczenie ulubionych ciast, to także atrakcyjna forma aktywności. A wieczorami proponować czytanie książek, zamiast chowania laptopa pod kołdrą. Wiem, że brzmi to idealistycznie, dobrze wiemy, jak trudno nakłonić nastolatka do podniesienia skarpetek z dywanu, a co dopiero do wspólnego spaceru z mamą i tatą J Ale dlaczego by nie spróbować. Proszę mi wierzyć, że ten nasz zbuntowany niekiedy młody człowiek, uważający się nieraz za dorosłego, pragnie bliskiego kontaktu z rodzicami. Takie są prawa psychologii i z nimi się nie dyskutuje. Zresztą każdy rodzic zna swoje dziecko i na pewno zaproponuje mu coś, co sprawi mu przyjemność.
Niniejszy artykuł, to próba zwrócenia uwagi na to, jak negatywnie mogą wpłynąć nowe media na młodzież i podpowiedź co zrobić, gdy takowe sygnały się pojawią. W przypadku zawodzenia wskazanych metod, warto skonsultować się ze specjalistą, by uzyskać wsparcie.
Na koniec pamiętajmy – korzystanie z mass mediów wcale nie musi nieść za sobą poważne konsekwencje. Ważne, by nauczyć młodzież racjonalnie z nich korzystać, bo przecież jak mówi stare porzekadło „wszystko jest dla ludzi”!
wychowawca
Agata Wojciechowska - Szelerska
MOJE DZIECKO ZAMIESZKAŁO W BURSIE!!!
Szanowni Rodzice!
Państwa dzieci dokonały już wyboru szkoły. Niestety jej wybór wiąże z przeprowadzką do innego miasta! Oczywiste jest to, że pojawią się u Państwa wątpliwości: „Czy sobie radzi?”, „Jak funkcjonuje?”, „Czy się efektywnie uczy?”, „Czy jest akceptowane przez rówieśników?” …? To całkowicie naturalne. Prawdopodobnie to bardziej przeżywacie Państwo niż dzieci, które cieszą się na myśl o samodzielności, nie wykluczając, że pewnie zatęsknią za domem. Co innego, gdy z niego wyfruwa na studia dziewiętnastolatek, a co innego, gdy wyprowadza się (tymczasowo) piętnasto czy szesnastolatek.
Jeśli martwią Państwa tego typu rozterki, po prostu warto umówić się na rozmowę z wychowawcą grupy, do której przynależy dziecko lub skorzystać z porady psychologa, pracującego w bursie. Często rozmowa z kimś doświadczonym, pomaga opanować emocje i spojrzeć na problem z innej strony.
Innym ważnym aspektem niech będą ustalenia między Państwem, a dzieckiem. Przedstawcie swoje oczekiwania, porozmawiajcie o towarzyszących Wam emocjach. Potraktujcie Państwo młodego człowieka jak partnera do rozmowy. Bądźcie gotowi w pewnych kwestiach na kompromis, dajcie do zrozumienia, że mu ufacie i że zawsze może na Was liczyć.
Należy być również przygotowanym, że może być tak, że dziecko po powrocie z bursy do domu lub podczas zwykłej rozmowy telefonicznej, nie będzie chciało współpracować, a na pytanie jak minął Ci czas w bursie, odpowie zdawkowo, czego nigdy wcześniej nie robiło. To sygnał, by podjąć interwencję. Najpierw spokojna rozmowa z dzieckiem, a następnie z wychowawcą, by poznać przyczynę i wypracować wspólne działania. Podobnie jak na informację – „rezygnuję ze szkoły i z bursy!”. Wtedy zachowajcie spokój i wspólnie przedyskutujcie argumenty „za” i „przeciw”. Pamiętajcie, takie sytuacje także się zdarzają i są całkiem naturalne. Ważne, by ich nie ignorować.
Dość czarnych myśli, trzeba wyzwolić też te, pozytywne. Pomyślcie Drodzy Rodzice ile dobrego może zyskać Wasze dziecko, mieszkające w bursie. Placówka stwarza swoim wychowankom warunki do wszechstronnego i harmonijnego rozwoju. Dba o rozwój w sferze intelektualnej, emocjonalnej, moralnej i społecznej. Ważnym aspektem jest także to, że wychowuje młodzież w poczuciu wartości i promuje zdrowy styl życia. Mieszkając w bursie, Wasze dziecko ma szansę nauczyć się samodzielności i odpowiedzialności za siebie i innych.
Reasumując. Na początku nie będzie kolorowo. Każdemu bywa ciężko, kiedy musi wejść w nowe otoczenie. Ale to cenna lekcja. Pozwolenie dziecku na radzenie sobie z trudnościami, to jedno z najważniejszych dóbr, jakie możecie Państwo podarować mu w procesie wychowania.
Jako wychowawca nieraz byłam świadkiem powrotów do bursy naszych dorosłych już wychowanków, którzy z łezką w oku wspominali czasy spędzone w bursie. To laurka dla pracujących wychowawców i jednocześnie dowód na to, że lata spędzone w bursie, mogą zająć miejsce w pamięci, jako te jedne z najlepszych.
Wychowawca
Agata Wojciechowska – Szelerska
Prosimy o zapoznanie się z informacjami MEiN dotyczącymi szczepień uczniów w wieku 12-18 lat.
- Szczepienia uczniów w wieku 12-18 lat – rekomendacje dla rodziców – plakat
- Szczepienia uczniów w wieku 12-18 lat – informacje dla szkół i placówek – plakat
- Kwestionariusz wstępnego wywiadu przesiewowego przed szczepieniem osoby niepełnoletniej przeciw COVID-19
Słyszę? czy słucham?, co mówi moje dziecko? Czyli słów kilka na temat „aktywnego słuchania”.
„Kto mówi – sieje
Kto słucha – zbiera”
(Pitagoras; 572 p.n.e. – 497 p.n.e.)
Drodzy Rodzice,
Każdy z nas zakłada sobie w życiu określone priorytety. Dotyczą one różnych sfer ludzkiego funkcjonowania odnośnie naszego otoczenia. Odnoszą się one między innymi do osób lub wykonywania określonych czynności czy obowiązków natury materialnej.
Proponuję w dzisiejszym spotkaniu z artykułem kwestię wychowawczą. Przykładowo: co będzie dla mnie w danej chwili ważniejsze? Zaplanowane umycie okna czy wysłuchanie dziecka, które niezaplanowanie a spontanicznie przyszło do nas i chce nam coś powiedzieć? (dla jasności dziecko to też młody człowiek, który jest pod naszą opieką) W pierwszym momencie, to często przychodzi nam do głowy – akurat teraz, kiedy ja chcę coś zrobić?! Pojawia się emocjonalno – stresujący dylemat! Wiem z autopsji – nie jest to proste. Ale … cóż dziecko czeka na naszą reakcję. Który zatem priorytet Państwo wybiorą? Sporo znaków zapytania, prawda?
Otóż „świadome życie wymaga bycia szczerym; wymaga uczciwego i otwartego słuchania i odpowiadania innym; wymaga bycia obecnym w chwili bieżącej”. (Sidney Poitier)
Dziecko czy młody człowiek, kiedy chce nam coś powiedzieć, nie analizuje tego, czy mamy akurat w chwili bieżącej czas – to my sobie coś zaplanowaliśmy. Czy zrezygnujemy z niego, by wysłuchać, podjąć dialog i ten wcześniejszy plan zamienić na ten drugi, który w przyszłości może zaprocentować? Myślę, że warto. Przecież dzieci nas obserwują, jak postępujemy, jakie są nasze reakcje. Jeśli ileś razy zbagatelizujemy ich głos, więcej nie przyjdą … A jeśli nie wysłuchamy, nie będziemy wiedzieć, czy chodziło o problem, czy podzielenie się sukcesem. Jednym z celów aktywnego słuchania jest bowiem cieszenie się obecnością (zainteresowanie rozmową). Powiem więcej – dziecko, jeśli pozwolimy mu się już wypowiedzieć, jest zapewne nie tylko zadowolone, co nawet szczęśliwe. I kiedy nam już się wydaje, że to koniec rozmowy i będziemy mogli wrócić do innych spraw, to możemy usłyszeć: „Czy Ty musisz mamo psuć taką piękną chwilę?”. Zatem jeśli już priorytetem stało się bieżące słuchanie, co dla dziecka wydaje się bardzo ważne, nie róbmy limitu czasowego. Mając odwagę cywilną powiem, że mnie przytrafiło się słyszeć te słowa. Uczmy się na swoich i cudzych błędach. Bo niepoprawne jest, kiedy dorośli przy dzieciach wpadają w zażenowanie. I to jest kolejny cel aktywnego słuchania – nauczenie się czegoś. Tym razem rodzic od własnego dziecka.
Bo aktywne słuchanie to okazywanie rozmówcy szacunku, serdeczności i ciepła. To powstrzymywanie się od własnych sądów i dobrych rad. Umiejętność dobrego słuchania wyraża się w skupieniu uwagi na osobie partnera i treści rozmowy.
W tym momencie proponuję wysłuchać lub przeczytać słowa piosenki: „Piosenka o mówieniu i słuchaniu”, która pochodzi z płyty „Piosenki Mądrych dzieci”
https://www.youtube.com/watch?v=Di__6QpqGP0
Dzięki temu, że słuchamy nasze dzieci, poznajemy nie tylko treść komunikatów, ale również emocje, uczucia, postawy, systemy wartości …
Nasze pociechy wypowiadając się, prezentują dane uczucia, oswajają się z nimi, co może zaprocentować w radzeniu sobie z problemami. Poza tym, kiedy my wysłuchujemy dzieci, one z czasem potrafią słuchać nas dorosłych. Ale jest co najmniej jedno ale … Powstrzymajmy się lub unikajmy moralizowania i osądzania, bowiem może się okazać, że usłyszymy: „Mamo bardzo Cię kocham, ale nie bądź w domu pedagogiem!!!”.
Poprzestańmy na stwierdzeniu:
„Mogę się z Tobą nie zgadzać, ale myślę o tym co powiedziałaś.
Cały sens słuchania zawiera się w tym,
że po wysłuchaniu mogę ofiarować
coś w zamian, ponieważ zrozumiałem
o co chodzi tej drugiej osobie”.
(Viggo Mortensen)
Kiedyś wydawało mi się, że kiedy mówię do dziecka (bo jest nieśmiałe, zamknięte w sobie) że np. „staraj się być aktywne na lekcji, mów co myślisz, bądź odważne, nie denerwuj lub nie stresuj się, nie bój się… - że to takie tylko? motywujące. Ale jeszcze wtedy nie wiedziałam, jak takie proste słowa, mogą zaprocentować w dziecku, kiedy staje się już dorosłe. Człowiek po latach uświadamia sobie, że przecież właśnie tymi słowami wzmacniał, kształtował i miał wpływ na osobowość dorosłego człowieka. Dla świadomego swych poczynań rodzica może być to największa nagroda. Jest bowiem potwierdzeniem tego, że nie tylko my wysłuchujemy dzieci, ale dzieci również wysłuchują nas.
Z wyrazami szacunku i zrozumienia dla każdego odbiorcy – Rodzica (od rodzica – nade wszystko?!)
Iwona Paterek
Wychowawca grupy I
O tym, jak wspomóc w domu Maturzystę
Drogi Rodzicu,
jak śpiewał zespół Czerwone Gitary „Za miesiąc matura, dwa tygodnie, już niedługo coraz bliżej (…) Oj za dzień matura (jejku, co to będzie?) za godzinę. Już niedługo, coraz bliżej, już za chwilę…)”. Właśnie już za chwilę, pojawi się stres, strach, bezsenne noce, czy uporczywe myśli typu „Nic nie umiem! Nic nie pamiętam etc.”, choć oczywiście nie u wszystkich takie objawy wystąpią. Niemniej jednak, właśnie teraz jest ten moment, aby pomóc młodemu człowiekowi przetrwać ten trudny etap. A kto może tej pomocy udzielić? Nie będę odkrywcza – rodzic. A jak tego dokonać? Zaraz podpowiem!
Oto kilka działań, które pozwolą na zniwelowanie stresu przedmaturalnego:
- Wspieranie. W okresie nadmiaru stresu najważniejsze dla maturzysty jest przekonanie, że bliska mu osoba wierzy w jego sukces i niezależnie od wyniku egzaminu będzie dla niego przyjacielem.
- Pomaganie. Zaoferowana pomoc niekoniecznie musi polegać na wspólnym uczeniu się, bo nie każdy młody człowiek to lubi, ale już sama propozycja jest miłym gestem, który można co jakiś czas ponawiać.
- Dzielenie się doświadczeniami. Opowiedz o swoich egzaminach i twoich sposobach na pokonywanie stresu – to może pokazać, że problem nie jest aż tak straszny, na jaki wygląda.
- Przypominanie mocnych stron. Okres przygotowań do egzaminów, to także czas rozterek. Młodego człowieka nachodzą wątpliwości, czy sobie poradzi. Przypomnienie mu sytuacji, w których osiągnął sukces i zwrócenie uwagi na jego mocne strony ma zbawienny skutek. Odniesienie się do jego przeżyć pomoże mu wzmocnić wiarę we własne możliwości i podniesie go na duchu.
- Proponowanie planu B. Stres egzaminacyjny stwarza wrażenie walki o przetrwanie. Większość osób woli mieć poczucie, że ma wybór, a ich życie nie zależy od jednego egzaminu. Warto podjąć ten tok myślenia, a dziecku łatwiej będzie traktować sytuację stresową jak wyzwanie, a nie skazanie.
- Nieprzenoszenie własnych aspiracji na dziecko. Takim zachowaniem i wygórowanymi ambicjami możesz jedynie mu zaszkodzić.
- Niestraszenie egzaminem ani jego konsekwencjami. Twoje dziecko zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, więc wzmacnianie w nim lęku, z pewnością nie pomoże w skutecznym uczeniu się.
- Nieporównywanie. Nie ma lepszego sposobu na zniechęcenie do nauki niż porównanie do innych osób, które mają lepsze wyniki w nauce.
Kiedy nastąpi „ten” dzień, zadbaj, by maturzysta zjadł śniadanie. Mózg to urządzenie, które potrzebuje paliwa. Każdy z nas ma prawo do tego, by zestresować się i to właśnie najbliższe otoczenie powinno nas uspokoić. Nawet osoby o najtwardszych charakterach w momencie zdawania testów, mogą wpaść w panikę. Minuty tuż przed egzaminem powinny być czasem skupienia. Postaraj się wtedy nie bombardować go telefonami. Lepiej wyślij wiadomość, np. „trzymam kciuki”, „będzie dobrze”, „jestem z tobą” lub po prostu zwykły „uśmiech”.
A kiedy najgorsze minie i nie ma odzewu ze strony dziecka, nie wpadaj w panikę. Daj mu czas na ochłonięcie, rozmowy z osobami, które razem z nim przechodziły ten stres i nie martw się, kiedy wreszcie da znać, jak mu poszło, że zaszczyci Cię tylko zdawkowymi informacjami. Tak, to już jest J
Niewątpliwie matura jest stresującym wydarzeniem nie tylko dla młodych ludzi. Aby samemu nie wpadać w panikę, dla dobra ogółu, staraj się zachować dystans do tej całej zawiłej sytuacji, aż do momentu ogłoszenia wyników. Spraw, by słowa przytoczonej piosenki, nie nabrały negatywnego wydźwięku. Nie będzie to takie proste, ale czego się nie robi dla naszych pociech J
Życzę powodzenia!
wychowawca
Agata Wojciechowska - Szelerska
Wsparcie psychologiczno – pedagogiczne w Bursie Szkolnej.
W odpowiedzi na niepokojące wyniki badań, przeprowadzonych przez Ministerstwo Edukacji i Nauki, w związku z negatywnym wpływem pandemii na komfort psychiczny dzieci, młodzieży i rodziców oraz w osobistej trosce o dobro naszych podopiecznych, Bursa Szkolna oferuje pomoc psychologiczno – pedagogiczną.
DROGI WYCHOWANKU
Jeżeli:
- Twój nastrój się obniżył,
- stresuje Cię nauka zdalna,
- odczuwasz lęk przed powrotem do szkoły,
- masz problemy z koncentracją, snem,
- doskwiera Ci poczucie osamotnienia, bezradności
- nie dogadujesz się z najbliższymi
- czujesz, że potrzebujesz wsparcia
nie wahaj się i skorzystaj z naszej pomocy.
SZANOWNY RODZICU
Jeżeli Ty także odczuwasz dyskomfort psychiczny, czujesz się bezradny, potrzebujesz wsparcia, by pomóc własnemu dziecku, skorzystaj z naszej pomocy.
Kontakt mailowy z wychowawcą grupy:
Gr. I Lucyna Kelner, Iwona Paterek
Gr. II Martyna Orleańska
Gr. III Kaczmarek Monika, Krzysztof Krajewski
Gr. IV Marta Łuczak-Wasielak, Katarzyna Grzeszczyk, Elżbieta Małecka
konsultacje telefoniczne z wychowawcami Bursy Szkolnej tel. 62 735 60 95 od poniedziałku do czwartku w godz. 15.00 – 21.00
konsultacje z telefoniczne z dyrekcją Bursy Szkolnej tel. 62 735 60 95 od poniedziałku do piątku w godz. 10.00 – 13.00
indywidualny kontakt z wychowawcą grupy za pomocą aplikacji Messenger
PORADNIA PSYCHOLOGICZNO – PEDAGOGICZNA w Ostrowie Wielkopolskim
Królowej Jadwigi 1, 63-400 Ostrów Wielkopolski
Specjaliści dostępni są dla Państwa pod nr. telefonu 62 736 51 39e-mail:
W sytuacjach wyjątkowo trudnych proponujemy również skorzystanie z Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej w Pani / Pana miejscu zamieszkania.
Zachęcamy także do zapoznania się z materiałami, opracowanymi przez Zespół Wychowawczy Bursy, dostępnymi na naszej stronie internetowej w zakładce „Dla Rodziców”.
Zespół ds. Wychowania
O STRESIE WYWOŁANYM PRZEZ NAUKĘ ZDALNĄ
Drodzy Rodzice,
kiedy w marcu, ubiegłego roku, wprowadzono naukę zdalną, przyjęto ją jako ciekawą odmianę, która w naturalny sposób fascynowała. Dziś, kiedy z wiadomych przyczyn się przedłuża, straciła walor nowości i stała się szarą codziennością, coraz trudniej znoszoną przez uczniów. Szkoła w trybie zdalnym, zredukowała się wyłącznie do nauki. Brak osobistego kontaktu z nauczycielami oraz rówieśnikami, stresuje i frustruje. Do tego dochodzi stres, związany z napiętą atmosferą, która w czasie pandemii, zagościła w wielu domach. To wszystko negatywnie wpływa na komfort psychiczny młodzieży. Najnowsze badania Ministerstwa Edukacji i Nauki, w odniesieniu do tego procesu, wykazują, że uczniowie stresują się taką formą nauki, odczuwają lek przed powrotem do szkoły, mają problemy
z koncentracją, snem. Obniża się ich nastrój, doskwiera im osamotnienie i poczucie bezradności. Do tych objawów, można zaliczyć także objawy somatyczne, takie jak bóle brzucha, głowy, nudności, wymioty czy ogólne osłabienie. Jeśli zauważycie u swoich dzieci takie symptomy, nie bagatelizujcie ich.
Jako rodzice, jesteście wzorem dla Waszego dziecka i to w jaki sposób będzie radziło sobie ze stresem, w dużej mierze zależy od Państwa podejścia do takich sytuacji. Ważne, abyście okazali dziecku wsparcie w stresujących momentach, dali mu szansę wypowiedzieć się na temat targających nim emocji. Wskazywali sposoby radzenia sobie z tym trudnym przeciwnikiem na przykład poprzez zastosowanie technik relaksacyjnych (https://mojapsychologia.pl/artykuly/9,stres/109,techniki_relaksacyjne_lagodzace_stres.html )
Namawiajcie do uprawiania sportu, zaproponujcie spacer, wspólne obejrzenie filmu, zaproponujcie kontakt z wychowawcą szkolnym, wychowawcą bursy, czy po prostu zróbcie razem to, co najbardziej lubi Wasze dziecko.
Jednak, kiedy objawy się utrzymują przez kilka tygodni, są coraz bardziej intensywne, a Wasza interwencja nie pomaga, trzeba zasięgnąć porady lekarza, żeby wykluczyć przyczyny somatyczne. Wskazana jest także konsultacja psychologiczna.
W całej tej sytuacji, warto także pomyśleć o sobie. Zagubienie, poczucie bezradności, ogółem stres również negatywnie może wpłynąć na Państwa samopoczucie. Dobrze wówczas porozmawiać z kimś, kto boryka się z podobnym problemem, zasięgnąć porady u specjalisty, czy skorzystać z pomocy psychologiczno – pedagogicznej, oferowanej przez naszą Bursę.
Nauka zdalna, która stała się koniecznością, niewątpliwie przytłacza młodych ludzi. W trosce o ich dobrostan psychiczny, trzeba podjąć odpowiednie działania, by po prostu ich wspomóc. To zadanie z pewnością nie jest łatwe do wykonania, ale nie niemożliwe. W końcu kto, jak kto, ale rodzice są przecież w stanie przenosić przysłowiowe góry, jeżeli sprawa tyczy się ich dzieci.
Powodzenia!
CYBERPRZEMOC W DOBIE PANDEMII
Szanowni Rodzice,
niniejszy artykuł, to próba zwrócenia Państwa uwagi na szerzącą się coraz bardziej cyberprzemoc w Internecie. I choć traktowaliśmy już o tym temacie we wcześniejszych artykułach, warto zaznajomić się z treścią tej rozprawy gdyż problem ten w dobie pandemii przybrał na sile.
Kto by pomyślał, że nasze standardowe powiedzenie: „Wyłącz wreszcie ten komputer!”, straci rację bytu. Minione miesiące, uświadomiły nam, jak ważną rolę w życiu naszych dzieci, odgrywa Internet. Po raz pierwszy ta rola nie jest tylko towarzysząca, ale zastępcza. Sieć musiała w stu procentach zastąpić kontakty towarzyskie, rozrywki i przede wszystkim szkołę. Większa aktywność użytkowników, to większa zachęta do działania dla cyberprzestępców.
W czasie epidemii obserwuje się wzrost liczby niepokojących sytuacji, szczególnie w zakresie agresji werbalnej (wyzywanie na czatach internetowych, zamieszczanie komentarzy na forum internetowym w celu ośmieszenia, sprawienia przykrości lub wystraszenia innej osoby), rozpowszechnianie materiałów medialnych upokarzających, ośmieszających ofiarę, wykluczanie z grona „znajomych” w Internecie, celowe ignorowanie czyjejś aktywności w sieci lub zamieszczanie przykrych komentarzy na profilach innych osób, włamania na konta
i umieszczanie na nich obraźliwych postów. Wzrosła także liczba oferowanych młodzieży usług pornograficznych bezpośrednio lub w formie reklamy, na forach internetowych, czatach. Zdarzają się też incydenty z zakresu sextingu czyli formy komunikacji elektronicznej, w której przekazem jest seksualnie sugestywny obraz lub treść.
Podczas gdy sprawcy cyberprzemocy działają coraz szerzej, ofiary czują się jeszcze bardziej opuszczone i przestraszone. Nie mają dokąd uciec, nie mogą z nikim porozmawiać. Nie ma przy nich wychowawcy, pedagoga szkolnego ani dyrektora, który wezwie sprawcę na dywanik. Nawet jeśli uda im się zgromadzić dowody przeciwko prześladowcy, nie mają odwagi przekazać ich dalej. I nie wierzą, że ktoś im pomoże. Przemoc, której dzieci doświadczają w Internecie, jest często przedłużeniem konfliktów z realnego świata. Ofiara nie może się spontanicznie bronić, co wzmaga poczucie dyskomfortu psychicznego. Dochodzi do tego, że osoba nękana niekiedy czuje się współodpowiedzialna za zaistniałą sytuację. Nie ma na to przyzwolenia! Dlatego tak ważna jest świadomość zagrożeń i odpowiednie działania.
Starajmy się mieć wpływ na treści, do których dzieci mają dostęp, czasem coś na pierwszy rzut oka co wygląda neutralnie, może okazać się niebezpieczne dla młodego człowieka. Kontrolujmy, na jakie strony zaglądają nasze pociechy, w jakie gry grają, na jakich forach się udzielają i z kim piszą. Starajmy się jednak nie robić tego za ich plecami, lecz pozyskujmy te informacje w relacji opartej na wzajemnym zaufaniu i zainteresowaniu.
Kiedy zauważymy, że dziecko unika kontaktu z rówieśnikami, również online, rezygnuje z dotychczasowej aktywności, czy jest nerwowe i zamknięte w sobie, zacznijmy działać.
Po pierwsze zachowajmy spokój. Pamiętajmy, że ta sytuacja jest najtrudniejsza dla dziecka. Nie odcinajmy go od Internetu i nie obwiniajmy go.
- Przegadajmy problem. Bardzo ważne, aby dać dziecku poczucie bezpieczeństwa i zapewnić o pomocy.
- Opracujmy plan. Nawet najprostsze czynności mogą realnie poprawić samopoczucie i sprawić, że chociaż troszkę uda się odzyskać poczucie wartości i pewność siebie. Zacznijcie od prostych zasad: nie odpowiadać agresorowi, nie kasować dowodów (wiadomości, SMS-ów, maili, itp.) i je zarchiwizować, zmienić dane kontaktowe w komunikatorach, adres maili, numer telefonu komórkowego, zmienić ustawienia komunikatora, żeby nikt spoza listy kontaktów nie mógł się z nim kontaktować.
- Zgłaszajmy. Pamiętajmy, że nie jesteśmy sami i nie bójmy się prosić o pomoc. Zespół ekspertów NASK prowadzi punkt kontaktowy do zgłaszania nielegalnych treści w Internecie. Zgłoszenia o potencjalnie nielegalnych treściach można przekazywać za pomocą formularza, na adres mailowy lub za pomocą infolinii 0 801 615 005. Jeśli trzeba, powiadomimy Policję. Szukajmy także wsparcia w Poradniach Psychologiczno – Pedagogicznych, czy w Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie.
Podsumowując. Cyberprzemoc niestety panoszy się po świecie Internetu, a my jako rodzice nie mamy pewności, czy swym zasięgiem nie obejmie naszych dzieci. Zwłaszcza teraz, kiedy komputer stał się dla nich oknem na świat. Nie pozostaje nam nic innego, jak być czujnym i zareagować w odpowiednim momencie, bo bierność może okazać się tragiczna w skutkach.
Wychowawca
Agata Wojciechowska- Szelerska
Zrozumieć Nastolatka
Drodzy Rodzice,
dorastanie Waszych dzieci, to ważny etap w życiu Was samych. Dziecko, a właściwie za chwilę „nie dziecko”, to człowiek, przed którym stoją nowe wyzwania związane z wieloaspektowym rozwojem. Na tym etapie, rolą każdego rodzica jest pozostanie w gotowości i odpowiadanie na potrzeby zgłaszane przez nastolatków. O tym, że proces wkroczenia w dorosłość nie zawsze przebiega bezproblemowo dla obu stron, nie trzeba Państwa uświadamiać. Każdy z nas to przechodził. Jak zatem przetrwać ten trudny etap bez irytacji, poczucia zagubienia? Odpowiedzi można szukać w poradniku dla rodziców: „Rola Rodziny i osób bliskich w promocji zdrowia psychicznego i w zapobieganiu zachowaniom autodestrukcyjnym u młodzieży”, dostępnym pod adresem: www.ore.edu.pl w zakładce materiały do pobrania.
Poradnik ten, pozwala zrozumieć psychikę nastolatka, wyjaśnia, jaka jest jego odporność psychiczna, jakie stawia się przed nim zadania rozwojowe. Wspomaga rodziców w realizacji trudnych tematów, podpowiada, jak prowadzić działania tak, by nastolatek czuł wsparcie w każdym aspekcie. Porusza także ważną kwestię zachowań autodestruktywnych u młodzieży oraz wskazuje na sposoby radzenia sobie z takimi przeciwnościami.
Zachęcamy do lektury, mając nadzieję, że poradnik ten, pozwoli Państwu na efektywne wsparcie nastolatków w drodze ku dorosłości.
ZABURZENIA ODŻYWIANIA – PROBLEM WSPÓŁCZESNEJ MŁODZIEŻY
W dzisiejszych czasach, zdominowanych przez pandemię, musimy pamiętać także o innych negatywnych czynnikach, warunkujących zdrowie nasze i naszych najbliższych. Jako rodzice, powinniśmy być czujni, by nie pominąć ważnych sygnałów, świadczących o tym, że w naszym otoczeniu może być ktoś, kto potrzebuje pomocy. Niniejszy artykuł traktuje o zaburzeniach odżywiania, które mają istotny wpływ na życie, zdrowie i rozwój młodego człowieka, żyjącego w XXI w.
Na początek warto uściślić definicję zaburzenia odżywiania.
Jedna z nich określa je „…jako realizowanie nieprawidłowego wzorca odżywiania, przejawiające się m. in. w przyjmowaniu nadmiernych lub niedostatecznych ilości pokarmu
w stopniu godzącym nie tylko w somatyczne funkcjonowanie ludzkiego organizmu, ale także relacje społeczne, sferę uczuć oraz funkcjonowanie poznawcze jednostki”. Innymi słowy, to zaburzenia psychiczne, które negatywnie rzutują na zdrowie psychiczne i fizyczne.
Istnieją dwa podstawowe rodzaje zaburzeń:
► anoreksja nervosa czyli jadłowstręt psychiczny. Pozwala go określić pięć kryteriów:
- obsesyjne myślenie o jedzeniu i strach przed przybraniem na wadze,
- utrata masy ciała przez ograniczenie jedzenia lub przez co najmniej jedno z wymienionych zachowań: prowokowanie wymiotów, przeczyszczanie, wyczerpujące ćwiczenia lub stosowanie leków tłumiących łaknienie,
- obecność tzw. Zaburzeń obrazu ciała, czyli nawracające myśli typu „Jestem za gruba/ gruby”,
- utrata miesiączki w przypadku dziewcząt,
- zahamowanie rozwoju fizycznego.
► bulimia nervosa czyli żarłoczność psychiczna. Pozwalają ją określić trzy kryteria:
- napady objadania się,
- stosowanie tzw. zachowań kompensacyjnych czyli prób przeciwdziałaniu obżarstwu: prowokowanie wymiotów, nadużywanie środków przeczyszczających, okresowe głodówki, stosowanie leków tłumiących łaknienie, moczopędnych, preparatów tarczycy,
- powyższym objawom towarzyszy silny lęk przed otyłością oraz narzucenie sobie niskiego limitu masy ciała.
Najczęściej chorują na nie dziewczęta w wieku dojrzewania i młode kobiety, ale bywają przypadki zachorowań wśród dzieci i osób dorosłych. Chłopców także nie omija ta choroba, jak i dorosłych mężczyzn.
Przyczyny zaburzeń nie są jeszcze dokładnie poznane. Wśród czynników warunkujących wymienia się czynniki rodzinne (nadmierny dystans emocjonalny pomiędzy rodzicem/dzieckiem/nastolatkiem, zacieranie granic, wysokie oczekiwania rodziców podobnie jak i krytyka z ich strony), czynniki biologiczne (zakłócenia neuroprzekaźnictwa, zaburzenia rozwoju emocjonalnego, zaburzenia lękowe, osobowości, nadwrażliwość na krytykę czy zaostrzony zmysł rywalizacji) oraz czynniki społeczno – kulturowe (destrukcyjny wpływ mediów, hołdujący szczupłym sylwetkom, aspirowanie do zawodów medialnych, presja podejmowania ról społecznych naraz np. świetna córka, najlepsza uczennica itp.).
Niewątpliwie zaburzenia odżywiania podlegają leczeniu. Powinno ono być postępowaniem kompleksowym i długoterminowym, obejmującym aspekty psychologiczne, psychiatryczne
i somatyczne. Zazwyczaj opiera się na psychoedukacji i psychoterapii, która ma na celu m.in. zmianę sposobu myślenia, zachowania i odżywiania się w ogóle. W bardziej zaawansowanych przypadkach wdraża się już leczenie szpitalne.
Reasumując. W ostatnich latach, na podstawie prowadzonych badań, zauważa się wzrost liczby dzieci i młodzieży, zmagających się z zaburzeniami. Niepokojący jest fakt, że zazwyczaj trafiają na leczenie zbyt późno, dlatego tak ważne jest to, by nie bagatelizować nawet najmniejszych oznak. Jeśli zaniepokoją Państwa zmiany zachowań związanych
z jedzeniem, czy wizualne pogorszenie wyglądu skóry, włosów, nieuzasadnione omdlenia, apatia czy nagła miłość do katorżniczych ćwiczeń, należy wdrożyć działanie i choć nie jest łatwo nakłonić cierpiącego na rozmowę, a już na pewno na wizytę u specjalisty, warto podjąć ten wysiłek. W końcu chodzi o zdrowie, a nawet i życie.
Niniejszy artykuł oczywiście nie wyczerpuje tematu. Zainteresowanych odsyłamy do licznie zgromadzonej literatury w Internecie oraz do zapoznania się z treścią książki S. Abraham i D. Llevelyn – Jones „Bulimia i anoreksja” , stanowiącej bazę tej rozprawy.
Bibliografia:
S. Abraham, D. Llevelyn – Jones, „Bulimia i anoreksja”, Warszawa 1997.
https://docplayer.pl/903279-Zaburzenia-odzywiania-sie-problem-wspolczesnej-mlodziezy.html
Drodzy Rodzice,
już pół roku świat walczy z COVID - 19. Ostatnie dane, odnoszące się do naszego kraju są zatrważające. Pod koniec września 2020r. Ministerstwo Zdrowia podało, ze mamy już 1.584 nowych potwierdzonych przypadków zakażeń. To jeden z wyższych wyników od początku epidemii. Aby zmniejszyć statystyki powinniśmy wszyscy wzmocnić czujność i pamiętać, że nadal trzeba chronić siebie, naszych najbliższych i innych, bo nikt z nas nie wie, jak długo przyjdzie nam żyć w aktywnej obecności koronawirusa.
Niewątpliwie epidemia, która wzbudza lęk i niepewność sprzyja tworzeniu fake newsów i nieprawdziwych informacji, wprowadzając nas w błąd. Aby zapobiec panice i przede wszystkim w trosce o nasze bezpieczeństwo, Narodowy Fundusz Zdrowia rozpoczął emisję filmów edukacyjnych ”Bezpieczni w czasie pandemii”, które znajdziecie Państwo klikając w podany link:
https://www.youtube.com/watch?v=ilnP2CMffis&list=PLZ2X-9LnwIVEEtr7oW6GK6QhYGHSxYbRi&index=6&t=0s
Każdy z 10 odcinków, dotyczy właściwych zachowań w różnych obszarach codziennego życia. Zaproszeni do projektu eksperci, odpowiadają na najczęściej zadawane przez Polaków pytania m. in. jak bezpiecznie się leczyć, gdzie szukać pomocy w razie nagłego zachorowania, jak podróżować, czy jak dbać o zdrowie i kondycję.
Ponadto NFZ uruchomił całodobową infolinię pod nr: 800 190 590, gdzie można uzyskać odpowiedzi na nurtujące nas pytania na temat pandemii.
Zachęcamy Państwa do zapoznania się ze wskazanym materiałem. Mamy nadzieję, że ich wymowa spowoduje znaczne obniżenie statystyk.
DEPRESJA U MŁODYCH LUDZI. ZAGROŻENIA I ŹRÓDŁA.
„Budujemy puste domy, wychowujemy samotne dzieci”. Rodzice chcą dla swoich dzieci wszystkiego co najlepsze. Często zatracają się w dążeniu poprawy swojego bytu, przez co ich mottem stają się dwa słowa: WYMAGAĆ i OSIĄGAĆ. Nie jest niczym złym oczekiwanie od dziecka, że będzie wypełniało swoje obowiązki. Problem pojawia się jednak w sytuacji, kiedy rodzic zaczyna interpretować życie dziecka przez pryzmat swoich oczekiwań, i jest przekonany, że wie co dla niego będzie najlepsze. Czy porozmawiał z dzieckiem czego chce?
Czasy sprawiają, że poświęcamy się karierze, dbamy własny rozwój, gonimy za pieniądzem. Chcielibyśmy mieć wszystko od razu. Marzymy o pięknym domu, podróżach, a z drugiej strony chcemy mieć rodzinę, do której zawsze będzie można wrócić. Wszystko jest uwiecznione na zdjęciach, które widzą znajomi w mediach społecznościowych. Na pozór wszystko wygląda normalnie, ale czy faktycznie tak jest? Sfrustrowani, zapracowani i wyczerpani – rodzice i dzieci. Nie starcza sił na budowę relacji.
W wychowaniu trzeba brać pod uwagę, że dzieci wiele rozumieją, ale rzadko potrafią porozmawiać o swoich uczuciach. Są dzieci, które otwarcie powiedzą „Mamo, ostatnio dużo pracujesz, brakuje mi ciebie”, jednak są to nieliczne przypadki. O wiele częściej dziecko zamyka się w sobie i w skrytości przeżywa smutek. Z biegiem czasu znajduje oparcie w grupie rówieśniczej, gdzie pojawiają się używki, jeszcze zanim osiągnie pełnoletność. Rodzic tego nie dostrzega, bo jest zapracowany, nie ma ochoty na rozmowę i rozwiązywanie kolejnych problemów, których i tak ma sporo.
Emocje, które kotłują się w głowie młodego człowieka, zaczynają brać górę. wtedy to pojawiają się niepowodzenia szkolne, pogorszenie ocen. Wtedy rodzice uznają, że dziecko jest leniwe, a więc wymyślają mu kary, które powodują frustracje niezrozumienie. Dziecko zaczyna poszukiwać innych miejsc, w których będzie się czuło akceptowane.
Usiądźmy i zastanówmy, się jak wyglądały domy kilkadziesiąt lat temu? Były wielopokoleniowe, prawda? Jak jest teraz? Każdy chce mieć swoją przestrzeń, wyprowadza się do nowego, pięknego domu, poszukuje dróg na kreowanie indywidualizmu. Nic w tym złego, ale warto się czasem zastanowić jaki to ma cel. Czy moja praca pozwoli mi na zapewnienie dziecku rzeczy niematerialnych? Czy nie będzie osamotnione? Pozostawione bez rozmowy? Otwieramy się na świat, podróże, nowości, ale z drugiej strony nie potrafimy w dzieciach i w sobie budować poczucia wspólnoty i świadomości, uczyć czym jest dom i gdzie zawsze mogę się schronić.
Kiedy do rodzica dociera, że z jego dzieckiem dzieje się coś złego? Często dostrzeże to dopiero wtedy, gdy dziecko podejmie zamiar targnięcia się na własne życie. Analizując materiały źródłowe dotarłam do artykułu kobiety, która pracowała w Telefonie Zaufania. Niejednokrotnie kontaktowali się z nią nastolatkowie, którzy byli już po próbie samobójczej, ale bali się powiedzieć rodzicom o myślach i planach samobójczych.
W dzieciach narasta lęk i bezsilność, w rodzicach zagubienie, niemoc i obawa, że w którymś momencie wychowania popełnili błąd. Często nie potrafią zrozumieć problemu. Doszukują się innych przyczyn. Nie biorą pod uwagę, że mogą mieć do czynienia z depresją u swojego dziecka, która jest ciężką chorobą.
Początkowe sygnały mogły być dla rodziców niedostrzegalne w codziennym pędzie życia, albo po prostu je negowali tłumacząc dziecku "Weź się w garść", "Wstań, posprzątaj pokój", "Weź się do lekcji, to ci przejdzie". Jest to wynik niewiedzy i trudności z przyjęciem do świadomości, że mojemu dziecku może dziać się krzywda, że może sobie nie radzić z codziennym życiem. Rodzice boją się, że popełnili błędy wychowawcze, które mają wpływ na funkcjonowanie ich dziecka. Do tego dochodzi presja otoczenia, która propaguje idealny model rodziny. Nie ma tu miejsca na popełnienie najmniejszego błędu. Udają rodzice, no i dzieci, a potem mówią: „Nie mogę powiedzieć mamie, bo ona ma wystarczająco dużo problemów, a tata rzadko jest w domu".
Spędzamy z sobą mało czasu. Po kolacji dziecko idzie do swojego pokoju. Za zamkniętymi drzwiami żyje w swoim świecie, w poczuciu samotności i wyobcowaniu. Młody człowiek potrzebuje zrozumienia wysłuchania, empatii i czasu.
ROZMOWA, bez wydawania ocen, krytyki, narzucania sposobu postępowania. Tylko dzięki rozmowie zbudujemy więź, przekażemy wartości, pokażemy dziecku, że jego problemy są dla nas ważne. Brak rozmowy sprawia, że dziecko nie idzie do rodzica z problemem, gdy pojawiają się myśli samobójcze, próby samookaleczeń. Przestaje chodzić do niego nawet wtedy, gdy problem jest jeszcze mniejszy (np. przemęczenie w szkole, konflikt z koleżanką).
Tam, gdzie nie ma komunikacji, na barkach dziecka jest zbyt dużo. Bliskość rodzica to podstawa harmonijnego rozwoju dziecka. Jest wiele badań, które potwierdzają, że brak czułości wobec dziecka przyczynia się do rozwoju nadwrażliwego systemu reagowania na stres. Nie da się uchronić dziecka przed i tak nieuniknionymi trudnościami życia nie stosując wsparcia werbalnego i niewerbalnego. Taka wrażliwość dorosłego na trudne emocje dziecka, umożliwia powstanie ważnych połączeń w mózgu.
Rodzice dają swoim dzieciom nieograniczone możliwości, dodatkowe zajęcia z języka angielskiego czy francuskiego, pływanie, śpiew. Kiedy młody człowiek czuje, że nie daje rady, ale słyszy jak wiele rodzic dla niego poświęca, i o możliwościach, jakich rodzice nie mieli w młodości. Ale czy to faktycznie jest dobra droga dla dziecka? Okradamy dzieci w pewien sposób z wolności, by realizować młodzieńcze marzenia i aspiracje. Musimy dać dziecku prawo do odnalezienia własnej drogi do szczęścia.
Co zatem robić, gdy zauważamy zmianę w zachowaniu dziecka? Przede wszystkim nie wchodźmy w rolę specjalisty, a bądźmy empatycznymi, wyrozumiałymi rodzicami, którzy sami potrzebują w tej sytuacji pomocy, wskazówek.
Większość depresji wśród dzieci i młodzieży jest związana ze sposobem funkcjonowania dziecka w domu i środowisku. Na te czynniki możemy wpływać i reagować na niepokojące zachowania w szkole czy w środowisku rówieśniczym. Nie bójmy się szukać pomocy u specjalisty – psychiatry i psychoterapeuty.
Rodzice nastolatków bardzo często mają problem z akceptowaniem silnych emocji swoich dzieci. Sytuacje trudne powtarzają się u nastolatków nawet, jeśli rodzice rozumieją ich genezę i starają się być wobec nich empatyczni. Skrajne emocje u nastolatków są czymś normalnym, dlatego ważne aby rodzice posiadali umiejętność przekuwania emocji na pozytywne. Najlepszym co rodzic może zrobić dla nastolatka to towarzyszenie mu w przeżyciach. Rodzic, który potrafi akceptować i tolerować emocje nastolatka, pokazuje mu, że nie dzieje się z nim nic złego i że można nauczyć się przeżywać swoje uczucia. Odczuwanie żalu, smutku, szczęścia, złości czy radości jest naturalnym i bardzo ważnym aspektem naszego życia.
Najbardziej narażeni na nieradzenie sobie napięciem są nastolatkowie, którzy nie akceptują swoich emocji i za wszelką cenę wypierają je, bądź odczuwają jako coś złego. Takie postępowanie często prowadzi do zachowań autodestrukcyjnych.
Stąd wydaje się zasadne reagowanie rodzica na emocje i zachowanie dziecka. Do niego należy analiza sytuacji, adekwatna reakcja i przedstawienie możliwości w podjęciu działań. Impulsywne i automatyczne reakcje nie pomagają w tym przypadku na osiągnięcie zamierzonych celów.
W jaki sposób możemy pomóc dziecku w przeżywaniu emocji:
- Postaraj się nie moralizować, nie podsuwać rozwiązań, nie ględzić
- Parafrazuj opis emocji dziecka
- Pozwól dziecku się wygadać , słuchaj go bardzo uważnie
- Zaproponuj zrobienie czegoś razem (np. spacer, kino)
- Spędź więcej czasu z dzieckiem
- Pomoże wszystko co werbalnie i niewerbalnie zakomunikuje nastolatkowie: „Twoje emocje są dla mnie ważne, masz prawo je czuć, będę Ci towarzyszyć w ich przeżywaniu tak, jak chcesz i tak długo, jak potrzebujesz.”
Poniżej znajduje się link do filmu „Świat z perspektywy nastolatka”. Traktuje on o wyzwaniach rozwojowych, z jakimi musi się zmagać nastolatek. Przedstawia percepcję świata z perspektywy młodego człowieka. Dzięki wykładowi dowiemy się, jakie trudności pojawiają się w ww. okresie i wiele innych.
Drodzy Rodzice
Drodzy Rodzice !
W związku z niepokojącymi wydarzeniami, które w ostatnim czasie stanowiły zagrożenie życia i bezpieczeństwa uczniów w naszym kraju oraz w trosce o bezpieczeństwo Państwa dzieci a naszych wychowanków Dyrekcja Bursy Szkolnej wraz wychowawcami pragnie przekazać Państwu informacje na temat obowiązujących w naszej placówce procedur postępowanie w sytuacjach kryzysowych związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa na terenie naszej placówki . Dyrekcja i wychowawcy mają obowiązek działać zgodnie z tymi procedurami . Znajdują się one w zakładce Statut i Regulamin Bursy Szkolnej w załącznikach do regulaminu.Są to:
- Procedury mające na celu wyeliminowanie zjawiska wagarowania wśród wychowanków bursy.
- Regulamin przestrzegania godzin na naukę własną.
- Procedury przestrzegania przez młodzież ciszy nocnej
- Procedury egzekwowania zakazu palenia papierosów na terenie Bursy Szkolnej
- Procedury postępowania wychowawców w przypadku przebywania wychowanka na terenie bursy pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego
- Procedury postępowania w przypadku uzyskania informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego w bursie.
- Procedury postępowania w przypadku ujawnienia aktów przemocy i agresji fizycznej wśród wychowanków oraz w przypadku posiadania przez nich niebezpiecznych narzędzi i substancji
- Procedury dotyczące udzielania wychowankom bursy pomocy psychologiczno- pedagogicznej.
W celu wzmocnienia współpracy z rodzicami utworzona została na naszej stronie internetowej tzw. ANONIMOWA SKRZYNKA w celu zgłaszania przez Państwa niepokojących sygnałów.
Informujemy również o możliwości skorzystania z dokumentu” Bezpieczna Szkoła”, zawierającego zagrożenia i zalecane działania profilaktyczne w zakresie bezpieczeństwa fizycznego i cyfrowego uczniów, który znajduje się na stronie internetowej https://bezpiecznaszkola.men.gov.pl/
Podajemy również Instytucje do których można zgłosić się o wsparcie w sytuacjach wymagających pomocy psychologiczno- pedagogicznej oraz wychowawczej:
- Poradnia Psychologiczno- Pedagogiczna
Ul. Królowej Jadwigi 1 Ostrów Wlkp. Tel. 62 736 51 39
- Ośrodek Profilaktyki i Terapii Uzależnień
Ul. Szkolna 24 Ostrów Wlkp. Tel. 62 735 09 87
Formularz kontaktowy:
{module DJ-EasyContact}
Zapraszamy do zapoznania się z pismem Minister Edukacji Narodowej Anny Zalewskiej oraz Głównego Inspektora Sanitarnego Jarosława Pinkasa: TUTAJ
„ BURSA W OCENIE MŁODZIEŻY NOWOPRZYJETEJ "
Podsumowanie ankiety rok szkolny 2018/2019
W ankiecie wzięło udział 43 nowoprzyjętych wychowanków z czterech grup wychowawczych.
PYTANIA |
ODPOWIEDZI |
1. W moim dotychczasowym pobycie w bursie pozytywnie oceniam: |
Jedzenie - 20 (47%) Towarzystwo - 19 (44%) Atmosfera - 15 (34%) Wychowawców - 10 (25%) Wszystko - 5 (11%) Możliwość rozwoju zainteresowań - 4 (9%) |
2. W moim dotychczasowym pobycie w bursie negatywnie oceniam: |
Dostosowanie się do godz. nauki własnej - 7 ( 16%) Konieczność powrotu do bursy do godz. 21.00 - 6 (14%) Konieczność informowania o każdym wyjściu z bursy - 6 (14%) Zakaz wychodzenia z bursy podczas czasu nauki własnej - 5 (12%) |
3. Co było najtrudniejsze w początkowym okresie pobytu w bursie: |
Aklimatyzacja w nowym środowisku - 11 (25%) Dostosowanie się do zasad obowiązujących w bursie - 7 (16%) Godziny nauki własnej - 7 (16%) Kontakt z rówieśnikami - 5 (12% ) Powroty do bursy do godziny 21.00 - 5 (12%) |
4. Z którymi obowiązkami i zakazami obowiązującymi w bursie najtrudniej sobie radzisz? |
Zakaz wyjścia z bursy w godzinach nauki własnej - 16 – (37%) Konieczność informowania o każdym wyjściu z bursy - 5 (12%) Powroty do bursy do godz. 21.00 - 5 (12%) Ścielenie łóżek - 4 (9%) |
5. Czy czujesz się bezpiecznie w bursie? |
TAK - 43 ( 100% ) |
6. Co mógłby zrobić wychowawca , abyś czuł się w bursie bezpieczniej? |
Zadbać o ciszę w czasie godzin nauki własnej - 1 (2%) Zmienić godziny nauki własnej - 3 (7%) |
7. Czy bursa zapewnia Ci warunki do nauki? |
TAK - 33 (77%) NIE - 7 ( 16%) |
8. Co utrudnia Ci naukę w bursie? |
Hałas - 18 (41%) Brak Internetu - 3 (7%) |
9. Czy uważasz ,że bursa stwarza dobre warunki do czynnego spędzania czasu wolnego? |
TAK - 40 (93%) NIE - 3 ( 7%) |
10. W jakich formach czynnego spędzania wolnego czasu chciałbyś uczestniczyć w bursie? |
Zajęcia sportowe - 10 (23%) Zajęcia muzyczne - 10 ( 23%) Siłownia - 7 ( 16%) Wyjście do parku trampolin - 5 ( 12%) Bilard - 3 ( 7%) |
11. Jak oceniasz swoje relacje z wychowawcami?
|
Źle - 0 ( 0 % ) Dobrze - 22 (51%) Ponieważ : są pomocni , mili , kontaktowi
Bardzo dobrze - 17 (39%) Ponieważ : są otwarci, umieją się z nami bezproblemowo dogadać, mają z nami dobry kontakt,
Nie mam zdania - 2 ( 5%) Ponieważ: za krótko ich znam, nie zdążyłem ich poznać |
12. Jak oceniasz swoje relacje : |
Z współmieszkańcami w pokoju : Dobrze - 17 (39%) Bardzo dobrze - 31 (31%) Z grupą do której należysz: Dobrze - 17 (39%) Bardzo dobrze - 15 (35%) Ze starszymi bursantami: Dobrze - 16 (37%) Bardzo dobrze - 13 (30%) |
WNIOSKI
- Monitorować zachowanie młodzieży podczas czasu nauki własnej . Zapobiegać występowaniu sytuacji powodujących hałasu ,który przeszkadza w nauce.
Dbając o stworzenie optymalnych warunków do adaptacji Państwa dzieci, a naszych wychowanków podczas pobytu w nowym dla nich miejscu, we wrześniu i w październiku, wdrożony został Program Adaptacyjny dla nowoprzyjetych wychowanków Bursy Szkolnej.
Miał on głównie na celu zapoznanie młodzieży z zasadami funkcjonowania w bursie, poznanie przez nich najbliższej okolicy, poznanie drogi do szkoły oraz rozpoznanie sytuacji rodzinnej i materialnej wychowanka oraz jego potrzeb i oczekiwań wobec bursy.
Nadrzędnym celem programu była integracja nowoprzyjetych wychowanków z grupą oraz z całym środowiskiem bursowym. Realizację tego celu dokonywano poprzez organizowanie zebrań grupowych, zajęć warsztatowych, rozmów wychowawczych, wspólnych wyjść na imprezy kulturalne organizowane na terenie miasta jak również poprzez udział i organizację ogólnobursowych przedsięwzięć z udziałem Państwa dzieci, takich jak "Uroczyste Pasowanie na Bursanta", "Ogólnobursowy Quiz wiedzy o bursie i Ostrowie Wielkopolskim", oraz "Dzień Chłopca".
Podsumowaniem przeprowadzonych działań w ramach realizowanego programu była ankieta "Bursa w ocenie młodzieży" skierowana do nowych wychowanków. Wyniki przeprowadzonego badania miały na celu wskazanie gronu pedagogicznemu obszarów oddziaływań wychowawczych lub organizacyjnych które należy udoskonalić.
Ankietowana młodzież odpowiadała na następujące pytania:
- Jakie były Twoje oczekiwania w stosunku do bursy zanim w niej zamieszkałeś?
- Co oceniasz pozytywnie, a co negatywnie podczas dotychczasowego pobytu w bursie?
- Jak oceniasz swoje relacje z wychowawcami grupy i innymi wychowawcami ?
- Co utrudnia Ci naukę w bursie ?
- Czy według Ciebie w bursie są stworzone dobre warunki do spędzania czasu wolnego ?
- Jakie zmiany Twoim zdaniem mogłyby nastąpić w bursie aby mieszkało się w niej jeszcze lepiej ?
Mając świadomość ograniczonego kontaktu wynikającego z odległości bursy od miejsca zamieszkania rodziców naszych wychowanków chcemy Państwu przedstawić wnioski stanowiące podsumowanie przeprowadzonej ankiety.
Proces adaptacji dziewcząt i chłopców nowoprzyjętych do bursy przebiegł prawidłowo i sprawnie. Tylko dwóch wychowanków zrezygnowało z mieszkania w bursie podając jako powód zły wybór szkoły oraz dogodny dojazd z domu do szkoły. Młodzież czuje się w bursie dobrze i bezpiecznie oceniając pozytywnie atmosferę panującą w placówce, doceniając wysoko kontakty z innymi osobami, korzystając w pełni z przygotowanej dla nich dobrej bazy opiekuńczo-wychowawczej, lokalowej i gastronomicznej. Pozytywnie również oceniają warunki do spedzania czasu wolnego. Oto jedna z wypowiedzi: "Tak myslę, że siłownia to jest to, bardzo zabawny i mile zaskakujący był Dzień Chłopca".
Relacje z wychowawcami ankietowani oceniają jako bardzo dobre i dobre. Oto niektóre wypowiedzi: "Bardzo zżyłam się z wychowawcami, wiem, że mogę na nich liczyć, martwią się o moje zdrowie, pytają co u mnie słychać, jak minął dzień w szkole", "Na nasze wychowawczynie zawsze możemy liczyc, zwrócić się do nich o pomoc, możemy z nimi pożartować, przez to czujemy się jak w domu", " W razie wątpliwości czy problemu zawsze pomogą" , "Są przyjaźnie nastawieni do młodzieży".
W ocenie młodzieży zmiany, które mogłyby nastąpić w bursie to zrównanie standardów pokoi mieszkalnych (w bursie połowa pokoi jest po kapitalnym remoncie, a połowa przed remontem), wydłużenie czasu korzystania z Wi-Fi (obecnie mają dostęp do godziny 23.00), wprowadzenie zajęć Zumby (podejmiemy starania o trenera), wydłużenie czasu otwarcia siłowni bursowej, zwiększenie liczby prysznicy w łazienkach, polepszenie nawierzchni boiska sportowego (żadania wykraczające poza budżet zaplanowany przez organ prowadzący na ten rok szkolny) oraz większe urozmaicenie jadłospisu.
Oddziaływania jakie należy wzmocnić ze strony wychowawców to: systematyczne motywowanie wychowanków do przestrzegania procedur czasu nauki własnej i efektywne jego wykorzystanie oraz przestrzeganie Statutu i Regulaminu Bursy Szkolnej.
Poniżej zamieszczamy adresy pod którymi możecie Państwo znaleźć niezbędne informacje na temat bezpiecznego spędzania wakacji przez dzieci i młodzież:
- informacje dotyczące form wypoczynku: www.wypoczynek.men.gov.pl
- informacje, dotyczące autokaru, którym dziecko wyjeżdża na wakacje: www.bezpiecznyautobus.gov.pl - dodatkowo trzeba wpisać nr rejestracyjny pojazdu
- informator o zasadach bezpieczeństwa nad wodą "Bezpieczna woda" - www.msit.gov.pl
- informacje "Polak za granicą" www.polakzagranica.msz.gov.pl
- niezbednik w podróży - bezpłatna aplikacja www.msz.gov.pl/pl/ipolak
- bezpłatny serwis "Odyseusz" - rejestracja wyjazdu za granicę www.odyseusz.msz.gov.pl
Zwracamy się do Państwaz uprzejmą prośbą,
o zwrócenie szczególnej uwagi na poniższe informacje
związane z niepokojacymi doniesieniami
dotyczącymi zagrożeń w Internecie.
Ministerstwo Edukacji Narodowej przestrzega przed nową grą pt. "Blue Whale Challenge" czyli "Niebieski Wieloryb",która pojawiła się w Internecie i zagraża życiu dzieci oraz nastolatków. Aktualnie Prokurator Okręgowy w Szczecinie prowadzi śledztwo w sprawie usiłowania doprowadzenia trójki małoletnich do targnięcia się na własne życie pod wpływem wspomnianej gry.
Co zrobić aby Państwa dzieci bezpiecznie korzystały z technologii informacyjno-komunikacyjnej:
- Określ zasady korzystania z komputera.
- Zainteresuj się w co gra Twoje dziecko i czy gra jest adekwatna do jego wieku.
- Zwróć uwagę, czy w zachowaniu Twojego dziecka nie pojawiają się sygnały uzależnienia od komputera.
- Upewnij się, że Twoje dziecko nie zaniedbuje obowiązków szkolnych i domowych.
- Zwróć uwagę na to, czy w grze można kontaktować się z innymi graczami.
Jeżeli tak - sprawdź, czy znajomości, jakie zawiera twoje dziecko, są bezpieczne.
Kontakt z innymi użytkownikami może być potencjalnym źródłem
niebezpiecznych sytuacji i podejmowania ryzykownych zachowań.
Gdzie można uzyskać pomoc:
W celu uzyskania porad i wskazówek możecie Państwo dzwonić
pod numer telefonu 800 100 100,
oferujący bezpłatną i anonimową pomoc dla rodziców, nauczycieli i pedagogów.
Dzieci i młodzież, którzy potrzebują pomocy,
chcą porozmawiać o swoich problemach mogą dzwonić
pod numer telefonu 800 121 212
- Telefon zaufania dla Dzieci i Młodzieży Rzecznika Praw Dziecka
Adaptacja nowoprzyjetej młodzieży w Bursie Szkolnej
w roku szkolnym 2016/2017
Dbając o stworzenie optymalnych warunków do adaptacji Państwa dzieci, a naszych wychowanków podczas pobytu w nowym dla nich miejscu, we wrześniu i w październiku, wdrożony został Program Adaptacyjny dla nowoprzyjetych wychowanków Bursy Szkolnej.
Miał on głównie na celu zapoznanie młodzieży z zasadami funkcjonowania w bursie, poznanie przez nich najbliższej okolicy, poznanie drogi do szkoły oraz rozpoznanie sytuacji rodzinnej i materialnej wychowanka oraz jego potrzeb i oczekiwań wobec bursy.
Nadrzędnym celem programu była integracja nowoprzyjetych wychowanków z grupą oraz z całym środowiskiem bursowym. Realizację tego celu dokonywano poprzez organizowanie zebrań grupowych, zajęć warsztatowych, rozmów wychowawczych, wspólnych wyjść na imprezy kulturalne organizowane na terenie miasta jak również poprzez udział i organizację ogólnobursowych przedsięwzięć z udziałem Państwa dzieci, takich jak "Uroczyste Pasowanie na Bursanta", "Ogólnobursowy Quiz wiedzy o bursie i Ostrowie Wielkopolskim", oraz "Dzień Chłopca".
Podsumowaniem przeprowadzonych działań w ramach realizowanego programu była ankieta "Bursa w ocenie młodzieży" skierowana do nowych wychowanków. Wyniki przeprowadzonego badania miały na celu wskazanie gronu pedagogicznemu obszarów oddziaływań wychowawczych lub organizacyjnych które należy udoskonalić.
Ankietowana młodzież odpowiadała na następujące pytania:
1. Jakie były Twoje oczekiwania w stosunku do bursy zanim w niej zamieszkałeś?
2. Co oceniasz pozytywnie, a co negatywnie podczas dotychczasowego pobytu w bursie?
3. Jak oceniasz swoje relacje z wychowawcami grupy i innymi wychowawcami ?
4. Co utrudnia Ci naukę w bursie ?
5. Czy według Ciebie w bursie są stworzone dobre warunki do spędzania czasu wolnego ?
6. Jakie zmiany Twoim zdaniem mogłyby nastąpić w bursie aby mieszkało się w niej jeszcze lepiej ?
Mając świadomość ograniczonego kontaktu wynikającego z odległości bursy od miejsca zamieszkania rodziców naszych wychowanków chcemy Państwu przedstawić wnioski stanowiące podsumowanie przeprowadzonej ankiety.
Proces adaptacji dziewcząt i chłopców nowoprzyjętych do bursy przebiegł prawidłowo i sprawnie. Tylko dwóch wychowanków zrezygnowało z mieszkania w bursie podając jako powód zły wybór szkoły oraz dogodny dojazd z domu do szkoły. Młodzież czuje się w bursie dobrze i bezpiecznie oceniając pozytywnie atmosferę panującą w placówce, doceniając wysoko kontakty z innymi osobami, korzystając w pełni z przygotowanej dla nich dobrej bazy opiekuńczo-wychowawczej, lokalowej i gastronomicznej. Pozytywnie również oceniają warunki do spedzania czasu wolnego. Oto jedna z wypowiedzi: "Tak myslę, że siłownia to jest to, bardzo zabawny i mile zaskakujący był Dzień Chłopca".
Relacje z wychowawcami ankietowani oceniają jako bardzo dobre i dobre. Oto niektóre wypowiedzi: "Bardzo zżyłam się z wychowawcami, wiem, że mogę na nich liczyć, martwią się o moje zdrowie, pytają co u mnie słychać, jak minął dzień w szkole", "Na nasze wychowawczynie zawsze możemy liczyc, zwrócić się do nich o pomoc, możemy z nimi pożartować, przez to czujemy się jak w domu", " W razie wątpliwości czy problemu zawsze pomogą" , "Są przyjaźnie nastawieni do młodzieży".
W ocenie młodzieży zmiany, które mogłyby nastąpić w bursie to zrównanie standardów pokoi mieszkalnych (w bursie połowa pokoi jest po kapitalnym remoncie, a połowa przed remontem), wydłużenie czasu korzystania z Wi-Fi (obecnie mają dostęp do godziny 23.00), wprowadzenie zajęć Zumby (podejmiemy starania o trenera), wydłużenie czasu otwarcia siłowni bursowej, zwiększenie liczby prysznicy w łazienkach, polepszenie nawierzchni boiska sportowego (żadania wykraczające poza budżet zaplanowany przez organ prowadzący na ten rok szkolny) oraz większe urozmaicenie jadłospisu.
Oddziaływania jakie należy wzmocnić ze strony wychowawców to: systematyczne motywowanie wychowanków do przestrzegania procedur czasu nauki własnej i efektywne jego wykorzystanie oraz przestrzeganie Statutu i Regulaminu Bursy Szkolnej.
- Szczegóły
- Autor: Administrator
- Kategoria: Dla rodziców
- Odsłon: 2
„Wszystkie dzieci nasze są
Kasia, Michael, Małgosia, John
Na serca dnie mają swój dom
Uchyl im serce jak drzwi…”
(Majka Jeżowska)
Drodzy Rodzice,
Korzystając z przekazu Internetowego, chciałabym podzielić się pewnymi spostrzeżeniami, poglądami czy doświadczeniem płynącym z kontaktów, relacji interpersonalnych wiążących się z tym, co mi bliskie i pasjonujące. Mam na uwadze wychowanie dzieci i młodzieży oraz związaną z nim pedagogizację w szerokim rozumieniu.
W dobie rozwijających się technologii cyfrowych, wielu z nas zapomniało zapewne
o tym, jak częstą formą komunikacji między ludźmi był „list”. Ja przekornie zatem wracam do lat, kiedy je pisałam. Być może spotkam się choć z odrobiną zrozumienia i odzewu.
Na początku zatem Pozdrawiam Wszystkich Państwa serdecznie i zapraszam do kontaktu i uwagi. Jestem rodzicem, zatem postaram się pisać do Was z perspektywy nie tylko pedagoga, ale mamy, dorosłej już córki. Powiecie Państwo, cóż znowu ta pedagogizacja, znowu ktoś chce nas pouczać czy moralizować? Szkoła, bursa, kto jeszcze? Otóż, nie w tym rzecz, ile razy coś słyszymy, tylko jaką formę przybierają nasze działania. Kiedy rodzice powierzają nam pod opiekę swoje dzieci, my wychowawcy wiążemy ten fakt z nadzieją na zaufanie i to wzajemne zaufanie. Stajemy się zobligowani do działań na rzecz bezpieczeństwa, poszanowania młodego człowieka, co do zasad i wartości, które zostały mu wpojone w jego pierwszym naturalnym środowisku wychowawczym, jakim jest rodzina. Właściwej wychowawczej działalności rodziców nie będziemy zastępować, ponieważ byłoby to błędem. Od zawsze byłam bowiem przekonana, że wszelkie placówki mogą tylko, czy są ukierunkowane w celu „wspomagania” wychowawczej roli rodziny. Jeżeli będziemy wychowanie traktować jako proces, wówczas możemy w „ów” włączyć tyle podmiotów, ile również działań, by nadać mu właściwy kierunek. I tu u podstaw leży „clou” (z franc.) zagadnienia, którym zamierzam Państwa zainteresować. Proces wychowania wymaga współpracy. Współpracy wszystkich, którzy będą sprzymierzeńcami właściwych oddziaływań. Nie dotyczy to tylko oddziaływań skierowanych na dziecko czy młodego dorastającego człowieka, ale również tych, odnoszących się do dorosłych, którzy tę współpracę podejmą. Mam tu na uwadze współpracę rodziców i wychowawców. Wszyscy bowiem chcemy kierować nasze działania w kierunku jednym, jakim jest największy dar – DZIECKO. Skoro chcemy podążać w tym samym kierunku, powinniśmy wzajemnie uzupełniać się, przy okazji poznawać, ujednolicać wymagania, zwłaszcza w dziedzinie kształtowania moralnego, społecznego, estetycznego itp., by wpoić młodemu pokoleniu określone wartości, zasady i konsekwentnie tego przestrzegać. Ważne jest przy tym, żeby stworzyć odpowiedni klimat, by umożliwić wzrastanie młodzieży w przekonaniu o własnym rozwoju i właściwym wychowaniu. Klimat, o którym mowa powyżej, buduje w dużej mierze dwukierunkowe porozumiewanie się między wychowawcami a rodzicami. Duże znaczenie ma w tym względzie osobowość wychowawcy. Zastanawiająca zatem jest odpowiedź na pytanie: jakie postawy i cechy wychowawcy wzbudzają zaufanie rodziców. O taką samą odpowiedź zapewne chciałby poprosić wychowawca w stosunku do rodzica. To może bowiem mieć duży udział i znaczenie w wypracowaniu dobrej współpracy. Okazuje się zatem, że obie strony powinny pracować nad wyrobieniem w sobie tych cech, które sprzyjają dobrym, prawidłowym relacjom i przynoszą oczekiwane rozwiązania, służące harmonijnemu rozwojowi i właściwemu zachowaniu młodych ludzi. Wychowanie zakłada partnerstwo między osobami w nim uczestniczącymi. A jeśli postawić znak = między wychowaniem a dialogiem, to czy zrozumiałe jest, że: „Dialog zakłada partnerstwo, równość, wzajemny szacunek. Nie ma w nim miejsca na dominację czy przewagę. Dialog to wzajemne uczenie się, poznawanie siebie i życia wokół nas z różnych perspektyw” (Zofia Żuczkowska, „Dialog zamiast kar”). Jeśli taki dialog jest możliwy, to jest również możliwa jedność oddziaływań zgodnych ze sobą celów. Tak rozumianą pedagogizację, zmierzającą do wspólnych celów wychowawczych opieram na przekonaniu o zachowaniu dużego taktu wobec Państwa, jako rodziców czy opiekunów. Zdaję sobie bowiem sprawę z faktu, że mamy do czynienia, jako wychowawcy, z osobami dorosłymi, które posiadają własne doświadczenie życiowe, poglądy i postawy. Jednak „Tym co buduje kontakt, jest zainteresowanie i otwartość. Kontakt posuwa się naprzód poprzez zaciekawione, empatyczne i zaangażowane pytania, poprzez aktywne próby zrozumienia perspektywy drugiej osoby, lecz także poprzez gotowość opowiedzenia o swojej własnej perspektywie.” (Petra Krantz Lindgren, „Mów, słuchaj i rozum. Zadbaj o poczucie własnej wartości swojego dziecka”). Poznawajmy zatem własne poglądy w słusznej sprawie wychowania naszej młodzieży i wyznaczajmy wspólny mianownik, idźmy na kompromis, określajmy wspólne cele, bo to wszystko powoduje podążanie w tym samym, słusznym kierunku. Jako wychowawca nie chce być osobą pouczającą, raczej wspierającą i motywującą. Dlatego często zadaję sobie, pytanie: czy nasze kontakty nie są zbyt rzadkie, powierzchowne czy informacyjne, tak często pośrednie zamiast bezpośrednie? Proszę odpowiedzieć sobie na to pytanie. Zachęcam do podzielenia się spostrzeżeniami w tej kwestii. Wypracowanie istotnych działań wymaga bowiem, w moim mniemaniu, częstszych oddziaływań i spotkań. Wtedy wszystko może stać się bardziej zrozumiałe, naturalne i możliwe do realizacji. Jako wychowawcy i rodzice powinniśmy być przygotowani do takich wyzwań, które zresztą przynosi nam życie.
Zapraszam do współpracy. Bowiem: „Młodzi ludzie potrzebują Autorytetów, aby iść w tę samą stronę, dążyć wspólnie do wyznaczonego celu. Gdy w jedną stronę wybiera się Duży i Mały, Duży wskazuje kierunek, pomaga by Mały nie zabłądził. A Mały jak to Mały, czasem dąsa się i ucieka, czasem przechwala, a czasem trzyma dającą mu poczucie bezpieczeństwa rękę Dużego.” (Jarek Szulski, „Zdarza się.”)
Na koniec mojego listu wyrażam swoja prośbę do Państwa: Mając na uwadze dobro wspólne, nie improwizujmy w wychowaniu, lecz raczej korzystajmy z tego, czego sami doświadczyliśmy, bo jest to zapewne „kopalnia”, z której możemy wydobywać wiele, szczególnie tego, co cenne i wartościowe. Chociaż jak pisze Stephen King: „Wychowując dzieci, trzeba czasem podejmować dziwne decyzje i po prostu mieć nadzieję, że okażą się słuszne, a dzieci wyjdą na ludzi. Wychowanie młodego człowieka to wielka improwizacja, największa na świecie.” (Stephen King, „Ręka mistrza.”)
Być może zatem połączenie obu byłoby słusznie sprzyjające? Zachęcam do podzielenia się swoimi refleksjami, korzystając z poczty e-mailowej grupy I bursy:
P.S.
Artykuł powyższy zostanie również przesłany na Państwa adresy e-mailowe za pośrednictwem wychowawców poszczególnych grup wychowawczych.
Zatem „Rzucam temat, jak „rękawicę”. Czy jesteście Państwo gotowi, by ją „podjąć”?
Już jestem ciekawa Państwa spostrzeżeń 😊
Z wyrazami uszanowania
Iwona Paterek
wychowawca grupy I